wspomnienia...
W długie jesienne wieczory wcale nam się nie nudzi:) Ala uszyła jesiennego skrzata, byliśmy na grillu u Darka i Kaśki i Ala zrobiła zdjęcia jesieni na szkolny konkurs fotograficzny (zdobyła 3 miejsce), robiłyśmy paluchy czarownicy na Hallowen, wróżyłyśmy z wosku na Andrzejkach. Ala brała udział w Jesiennym salonie artystycznym w szkole i razem z kolegą zagrała w duecie. Ona na skrzypcach a Maciek na pianinie. Byliśmy na Targach Książki i Zosia kupiła sobie kolejną część Tapiego. Szukaliśmy przygód Plastusia ale niestety nie ma wznowionych wydań tej ślicznej książeczki. Zosia bardzo polubiła Plastusia w przedszkolu podczas popołdniowych lektur. Postanowiłam ulepić Plastusia z plasteliny:). Ala wzięła udział w Korowodzie Świętych. Była św. Kingą. Zaśpiewała piękną piosenkę o życiu świętej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz