wtorek, 18 lutego 2014

Zosia i Ala

często mi mówi, zupełnie znienacka: "Mamusiu, kocham cię!" a ja jej wtedy odpowiadam: "Ale ja Ciebie bardziej!". A Ona na to: "Ale ja Cię kocham jak rodzina misiów!:)" 

Ala dostała dzisiaj od Kuby Kurzydło walentynkę. To ten sam kolega, który częstuje ją kabanosami podczas przerwy śniadaniowej:) Urocze!!!!
Na następny dzień ustaliłyśmy, że Ala da Kubie batonik.
Po przyjściu ze szkoły, zapytałam ją jak tego dokonała.Powiedziała, że położyła mu batonik na piórniku jak była przerwa. Zapytałam czy wie, ze to od niej. Powiedziała, że tak:) bo spojrzał w jej stronę!!! Urocze...






niedziela, 16 lutego 2014

Dzień babci i dziadka

w przedszkolu. Zosia była panią zimą:)
"Jestem Pani Zima
Poznajecie
Białe płatki niosę
Idę do was z sopelkami
Śniegiem pełnym koszem..."



Trzech Króli

W święto Trzech Króli wzięliśmy udział w korowodzie "zielonym" wraz z Hanią i Zuzią i ich rodzicami.Maszerowaliśmy ulicami Krakowa by dojść na Rynek Główny i spotkać się z innymi orszakami.




Sylwester

Spędziliśmy uroczy tydzień w Kościelisku koło Zakopanego ze znajomymi z "wycieczek rodzinnych". Śniegu było niewiele ale udało się pojeździć na nartach. W wigilię w dolinie kościeliskiej przeszedł silny halny wiatr, który zniszczył zbocza gór i wyrwał drzewa z korzeniami powalając je na zbocza. Widok przerażający:(


Jeszcze wspomnienie świąt

u dziadka i Romy spędziliśmy drugi dzień świąt. Było pyszne jedzenie, prezenty i rozgrywki rodzinne.


poniedziałek, 10 lutego 2014

Zima w Kontekście

Podczas pierwszego tygodnia ferii prowadziłam zajęcia w szkole językowej. pierwszego dnia byliśmy w krainie "Robotowo" gdzie konstruowaliśmy swoje roboty, odczytywaliśmy zaszyfrowane listy i wystawialiśmy przedstawienie.
Następnego dnia, szyliśmy stworki- potworki żeby w nocy gdy je przytulamy odganiały złe sny. Trzeciego dnia byliśmy załoga piracka i szukaliśmy schowanego skarbu. Budowaliśmy statki z gąbek, walczyliśmy z szalonymi małpkami, śpiewaliśmy szanty, uczyliśmy się pląsu i robiliśmy palmowe delicje. Kolejnego dnia robiliśmy gniotki z balonów i balonowe zwierzęta. Ostatniego dnia dzieci brały udział w grze miejskiej o "Francji".







WOŚP

Zosia i Ala były wolontariuszkami w zbiórce na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. zebrały 168,00zł.



Zima stulecia

niestety nie nadeszła... śniegu jak na lekarstwo ale na szczęście udało się parę razy pojechać na narty, oczywiście do naszej ulubionej Czarnej Góry. Zosia poczyniła duże postępy. Sama jeździ na wyciągu, szybciej zjeżdża ode mnie i w ogóle chyba zostanie mistrzynią olimpijską w narciarstwie zjazdowym:)

 

niedziela, 2 lutego 2014

Ala

wygrała klasowe zawody pływackie. Kuba Kurzydło kupił Ali kręciołka i gumę w nagrodę:) Fajnie jest mieć takich kolegów:)