Tymek zaprosił Zosię na swoje trzecie urodziny do statku pirackiego. Było wiele zabaw i zadań do wykonania by ze szczura lądowego stać się prawdziwym piratem. Wszystko działo się pod czujnym okiem kapitana i jego uroczej pomocnicy (szacun dla rodziców Tymka). Zosi najbardziej zapadł w pamięć pląs o żaglówce i wężu z malinowym nosem. Wiele emocji wzbudziło również poszukiwanie skarbu.A tort w kształcie głowy pirata był przepyszny. Dziękujemy za wspólną zabawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz