w Zubrzycy Górnej spędziliśmy w 30 osobowej kompanii.Wspólne kolędowanie oraz jasełka wystawione przez rodziców dla dzieci pozostaną na długo wszystkim w pamięci. Wizyta góralskich kolędników, pięknie grających na skrzypeczkach dopełniła wymiar duchowy naszego wyjazdu.Sama impreza sylwestrowa też była udana, skropiona szampanem o smaku brzoskwiniowym i truskawkowym a sztuczne ognie spektakularne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz